Prezentacje Google to aplikacja mechaniką działania nawiązująca do klasycznego Power Pointa. Działa jednak „w chmurze” i jest darmowa. Podobnie jak w microsoftowskim programie możemy przygotować sobie własny szablon, dzięki czemu będziemy mogli od razu pracować z ustawieniami, które lubimy, bez konieczności ciągłego poprawiania czcionki, kolorów i układu motywu. Przy okazji tej lekcji wykonam też kilka szablonów, które być może przydadzą się nauczycielom historii.
Miesiąc: październik 2019
Linia czasu – kolejne aplikacje
Spośród programów do tworzenia linii czasu opisywany już przeze mnie Timeline JS można uznać za ciekawostkę. Przypomnę, że pracujemy w nim na bazie arkusza kalkulacyjnego Google. Inne programy oparte są na bardziej tradycyjnym sposobie wprowadzania danych. Wybrałem kolejne cztery, różniące się pod względem funkcjonalności, wyglądu i możliwości jakie daje darmowe konto. Wybór najlepszego (najbardziej dostępnego) okazał się niezwykle trudny.
Licznik słów w Google Dokumentach
Nie ukrywam, że zawsze uważałem liczenie słów na maturze pisemnej za jeden z wielu przykładów aberracji obecnego systemu egzaminacyjnego. Ale cóż, pan (CKE) każe, sługa (nauczyciel/uczeń) wykonuje. Jako fan rozwiązań darmowych korzystam od lat z aplikacji Google i z satysfakcją przyjąłem do wiadomości, że całkiem niedawno dodano do Dokumentów Google narzędzie pozwalające na liczenie słów. Przyda się nie tylko maturzystom.
Jak zrobić linię czasu w Timeline JS
Linia czasu to metoda pozwalająca na wizualizację wydarzeń w porządku chronologicznym. Linia czasu w wersji cyfrowej pozwala ten prosty schemat wzbogacić o elementy multimedialne. W najbliższym czasie przyjmy się kilku aplikacjom internetowym służącym do jej przygotowywania, zaczynając od usługi Timeline JS.
Cyfrowa książka? To proste …
Book Creator to narzędzie, które pozwala na łatwe, szybkie i eleganckie w formie przygotowanie prostej publikacji cyfrowej. Przygotowaną książkę udostępniamy w serwisie, a następnie możemy osadzić na stronie internetowej, linkować do Google Classroom, grupy na Facebooku, czy też udostępnić ją za pośrednictwem Twittera. Book Creator, czyli bohater kolejnego artykułu Pana Tikczera.