„Pies Pawłowa” to określenie znane praktycznie każdemu wykształconemu człowiekowi. Szereg eksperymentów przeprowadzonych przez Pawłowa doprowadziło do odkrycia zasad warunkowania klasycznego i stworzyło podwaliny pod rozwój psychologii behawioralnej. Nie wszystko jednak poszło tak, jak Pawłow przewidywał. Zapraszam!
Nieudany eksperyment

Warunkowanie klasyczne, czyli jak manipulować psem (i nie tylko)
Warunkowanie klasyczne opiera się na założeniu, że bodziec wywołujący wrodzony odruch zostaje skojarzony z bodźcem poprzednio obojętnym, który zyskuje przez to zdolność wywoływania zasadniczo tej samej reakcji. Połączenie procesu podawania pokarmu psu z dźwiękiem dzwonka powodowało, że pies ślinił się już na sam głos dzwonka. Proste? To wie każdy, z lekcji biologii, czy też od swojego wychowawcy („zachowujesz się jak pies Pawłowa!!!”). Tym samym Pawłow przeszedł od trawienia do UCZENIA 🙂
Tej część opowieści o Pawłowie i jego psach nie znajdziesz na Wikipedii
Po przeprowadzeniu wielu testów Pawłow upewnił się, co do słuszności swojej teorii i postanowił pokazać całemu światu jak działa warunkowanie klasyczne. Niestety (złośliwość psów żywych) gdy do instytutu przybywali zaproszeni goście eksperyment zazwyczaj się nie udawał. Działo się to również w sytuacji, kiedy warunkowanie przeprowadzał w innym pomieszczeniu instytutu któryś z asystentów Pawłowa, a następnie prosił Pawłowa by ten osobiście sprawdził wyniki eksperymentu. Naukowców ogarniała rozpacz, ponieważ pozostałe testy wyraźnie wskazywały, że odruch występuje, a teoria jest słuszna. W końcu Pawłow wpadł na pomysł, że mamy do czynienia z nowym rodzajem bodźca – odruchem śledzenia, wywołanym przez gości Pawłowa, którzy przybyli obserwować eksperyment i przez niego samego, gdy wizytował swoich asystentów.
Odruch śledzenia – ni pies Pawłowa, ni wydra
Każde zwierzę, żeby przetrwać musi być wyczulone na zmiany zachodzące jego otoczeniu, badać i oceniać, czy nie niosą one zagrożenia. Jest to na tyle silny odruch, że tłumi inne, również te związane z jedzeniem. Współczesna nauka zjawisko, które zaobserwował Pawłow nazywa reakcją orientacyjną. Szeroko zakrojone badania wyraźnie pokazują, że człowiek również reaguje w ten sposób i to nie tylko poprzez zmysły, ale również fizjologicznie: zmienia się tętno, ciśnienie, nawilżenie skóry. Krótko mówiąc jest to reakcja niezwykle silna, tłumiąca inne wyuczone i utrwalone zachowania.
A teraz w tej opowieści pojawią się delfiny

Mamo/tato, co ja robię w tym pokoju!
Zmieniające się okoliczności zewnętrzne (nowy kontekst) wpływają silnie na naszą koncentrację. Już samo przejście przez drzwi do innego pokoju może spowodować, że zapominamy, po co właściwie szliśmy do tego pokoju. Doświadczyłeś tego? pewnie nie jeden raz .. i pewnie nie jeden raz tłumaczyłeś to zjawisko narastającą sklerozą, a to po prostu wspomniana już reakcja środowiskowa …
No i co ma teraz piernik do wiatraka, czyli do szkoły. Kilka uwag do refleksji i obserwacji

Aneks:
Inne sytuacje, w których zmiana kontekstu może mieć istotny wpływ na proces uczenia się:
1. Uczeń kończy szkołę podstawową, idzie do gimnazjum, później do liceum. Pomyśl jak silna musi być reakcja środowiskowa u tak młodego człowieka. Zmienia się postawa ucznia, jego zachowanie i wyniki w porównaniu z poprzednią szkołą (innym kontekstem). Argument popierający długie cykle kształcenia?
2. Ten sam uczeń potrafi być aniołem (geniuszem) na jednym przedmiocie a diabełkiem (ćwierćinteligentem) na innym. Ten sam uczeń, a kontekst inny? Ten sam uczeń, inny nauczyciel …
3. Pomyśl o zmianie kontekstu w sposób dosłowny: lekcja poza szkolną klasą, w plenerze, w muzeum jako forma przełamania skostniałego wzorca. Będą zmiany?
źródła:
Cialdini R., Pre-swazja. Jak w pełni wykorzystać techniki wpływu społecznego, GWP, 2016
Churches R., Roger T., NLP dla nauczycieli. Szkoła efektywnego nauczania, Helion, 2011
Zimbardo G. P., Johnson L. R., McCann V., „Psychologia. Kluczowe koncepcje”, tom II Motywacja i uczenie się, PWN, 2010