Google Arts & Culture – mega galeria

Pomysł na tę usługę Google Arts & Culture zapożyczony został z  Google Street View. Skoro możemy wirtualnie spacerować po ulicach miast, dlaczego w podobny sposób nie zacząć zwiedzać muzeów?  Początkowo do projektu przystąpiło  17 muzeów z całego świata, m.in. Metropolitan Museum of Art z Nowego Jorku i Galeria Uffizi z Florencji. Z czasem projekt znacznie się rozrósł. Dzisiaj to niezwykły portal dający dostęp do wielkiego zbioru zdigitalizowanych dzieł sztuki. I … nie tylko.

Google Arts & Culture czyli wirtualna galeria

Usługę znajdujemy pod tym adresem 

Z 17 muzeów zrobiło się ponad 1000 instytucji, z którymi obecnie współpracuje usługa Google. Przez 6 lat działalności zdigitalizowano naprawdę ogromną ilość różnych materiałów audiowizualnych, ponieważ zmieniła się również formuła i koncepcja działania. Wirtualne spacery to tylko jeden z elementów portalu. Obecnie uwagę zwraca przede wszystkim zbiór obrazów, zdjęć i różnych artefaktów, uporządkowanych według różnych kryteriów. Nauczyciela historii cieszą dwie zakładki „Wydarzenia historyczne” i „Postacie”, w których można znaleźć interesujące materiały według kryteriów tematycznych, chronologicznych i osobowych.

Do projektu przystąpiły również polskie instytucje. Jako pierwsze  polskie kolekcje udostępniły Muzeum Sztuki w Łodzi i Muzeum Pałacu w Wilanowie. Obecnie ta lista mocno się poszerzyła. Wśród polskich instytucji, które dołączyły do współpracy z Google  jest m.in. Muzeum Narodowe w Warszawie. 

Jak korzystać?

Z zasobów Muzeum Narodowego wybrałem słynną Pomarańczarkę Gierymskiego.

Po wybraniu obrazu z kolekcji Muzeum Narodowego mamy dostępny podgląd na obraz, ciekawy opis dramatycznej historii obrazu i podstawowe informacje o samym obrazie. Po powiększeniu obrazu docenić możemy jakość jego digitalizacji … 

…. widoczną szczególnie na 100% powiększeniu

W tej rozdzielczości (powyżej widzimy zdjęcie przeskalowane) można już dostrzec szczegóły warsztatu artysty, sposób kładzenia farby, fakturę płótna etc.

Wspomniane na wstępie wirtualne spacery odbywać możemy nie tylko po korytarzach muzeów, śladami Rafaela Santi.

W podobny sposób przemierzać możemy np. kościół Sagrada Familia w Barcelonie

Spójrzmy teraz na zakładki w menu portalu

Kolekcje – tutaj uzyskujemy dostęp do zbiorów muzealnych tych instytucji, które podjęły współpracę z Google

Tematy – a lepiej byłoby powiedzieć cyfrowe portfolia o charakterze tematycznym, na które składają się zdjęcia, wirtualne spacery, zdjęcia w technologii 360 stopni, filmy, zdjęcia i opisy. Rozrzut tematyczny ogromny: od podróży poprzez historię i kulturę Italii do bogatego w treści portfolio poświęconego legendarnemu musicalowi West Side Story

Experiments – kolekcja inspirujących eksperymentów łączących sztukę z nowoczesnymi technologiami. Koderzy – artyści w akcji. Na gifie niżej widzimy fragment projektu – obrazy zostały pogrupowane tematycznie i tworzą trójwymiarową mapę.

Artyści – zbiory pogrupowane według nazwisk twórców. Rzucił mi się w oczy piękny zbiór cyfrowych obrazów Wiliama Turnera.

Technika – glina, akwarela, marmur, farba olejna. Kryterium wyboru jest dużo. Jak widzimy pogrupowania dokonano nie tylko według „technik” ale również według materiałów, z których wykonano określone dzieło.

Nurty w sztuce  – ekspresjonizm, kubizm, rokoko etc. Wiadomo …

Wydarzenia historyczne i Postacie historyczne – te dwie zakładki wychodzą poza formułę „arts”, mieszcząc się w formule szeroko pojętej „culture”. Rozrastającą się bazę źródłową materiałów historycznych poszukiwać możemy w portfoliach tematycznych („I wojna światowa”, „Afera Watergate”) lub biograficznych (duży zbiór w katalogu „Napoleon Bonaparte”, ale jest też zakładka „Hillary Clinton”)

Miejsca – Francja, Rosja i ubi leones, czyli geograficzny klucz do zgromadzonych materiałów.

Dodatki

Google oferuje możliwość zainstalowania apki na telefony i tablety. Można je znaleźć w Google Play i App Store. Pobrać możemy również również rozszerzenie do przeglądarki Chrome, dzięki któremu mamy nie tylko szybki dostęp do portalu, ale dodatkowo w każdej nowo otwartej karcie przeglądarki widzieć będziemy wybrany obraz z kolekcji Arts & Culture, w dobrej rozdzielczości 🙂 Sympatyczne …

Rekomendacja

Pewnie wiele osób zastanawia się w tej chwili po co tak złożona kolekcja, skoro można wyszukiwać obrazy za pośrednictwem wyszukiwarki google (zakładka „grafika”)? Cóż, „googlowanie” tą metodą to szukanie igły w stogu siana. O jakości wyszukanego pliku dowiadujemy się często dopiero po jego powiększeniu, podobnie jak i o niespodziewanych „dodatkach” (znak wodny, licencja). W Google Arts & Culture znajdujemy nie tylko szeroki ale także bardzo komplementarny zbiór różnych materiałów. Wiele z nich opatrzona jest profesjonalnymi i bardzo ciekawymi opisami (jak w przypadku wspomnianej wcześniej „Pomarańczarki” Gierymskiego). Wyszukane materiały możemy od razu udostępniać na Facebooku, Twitterze, blogu na Tumblr, bądź na Google Classroom.  Do tego jest smartfonowa apka … Patrząc się na umieszczony w serwisie „timeline”, pokazujący listę zmian, jakie zaszły w serwisie w przeciągu ostatnich 6 lat, wyraźnie dostrzegamy dynamikę rozwoju tego serwisu. Dlatego warto obserwować, czekać na kolejne uzupełnienia zbiorów  i korzystać z jego zawartości.

Pozdrawiam
Rafał Wójcik
Pan Tikczer

Autor: Administrator

Nauczyciel historii i wos-u. Pasjonat nowoczesnych technologii.