Mapa myśli na dwa sposoby

Mapy myśli (Mind Mapping) to metoda budowania kreatywnej notatki od lat silnie zakorzeniona w polskim systemie oświatowym. Z moich wieloletnich obserwacji wynika, że przy okazji nie bardzo lubiana przez uczniów, szczególnie w „kanonicznej” wersji. Nie lubiana, bo dla osób nie czujących się pewnie w rysowaniu po prostu trudna. Jak poprawnie wykonać taką mapę można się dowiedzieć z wartościowego poradnika, których dużo w necie – choćby z artykułu Bartka Kłosińskiego, można również sięgnąć do „oryginału”, czyli książki Tony;ego Buzana.  Rozwiązaniem problemu osób artystycznie „uzdolnionych inaczej” mogą być natomiast programy komputerowe. W dalszej części artykułu omówię dwa mniej (chyba) znane programy internetowe do szybkiego wykonania mapy myśli.

Mapa myśli albo nie myśli …

Napisałem mapy myśli (mapowanie mózgu, mapy mózgu), choć  większość programów dostępnych w sieci to aplikacje które pozwalają wykonać „graf”, udający – w przybliżeniu – mapę myśli. Jedyną certyfikowaną przez samego Tony Buzana aplikacją, bo tworzącą mapę myśli dokładnie podług jego zaleceń,  jest Imindmap, aplikacja za którą trzeba SŁONO zapłacić. Korzystałem kiedyś z wersji  demo programu i uczciwie muszę przyznać, że prezentuje się ona przepięknie. Ale za takie pieniądze?!?
Żeby poznać urok tego programu (widok 3D) trzeba zaopatrzyć się w wersję „Ultimate”, za – bagatela – 857 zł. 

Jeśli już więc ktoś używa aplikacji do wykonywania map myśli, najczęściej sięga po programy darmowe i przy okazji  dużo bardziej ubogie funkcjonalnie i estetycznie. 

Aplikacje darmowe, ale mniej znane

Wybrałem dwie, teoretycznie mniej znane aplikacje: Text2MindMap SpiderScribe 

Zaletą pierwszej aplikacji jest – skrajna – prostota mechanizmu działania. Piszemy w lewym panelu, a każdy kolejny napisany przez nas wers to nowa gałąź mapy, która generuje się automatycznie w panelu prawym. Tabulatorem wykonujemy „podgałęzie” i to cala filozofia tego narzędzia. Krótki filmik pokazuje jak pracuje się w tej usłudze:

SpiderScribe to aplikacja dużo przyjemniejsza w obiorze i gwarantująca większe możliwości działania. 

Poza budową struktury mapy (no właśnie, jak dla mnie, czytelnika książki Buzana, to kolejny „graf”, nie mapa myśli), możemy dodawać zdjęcia, pliki, mapy i terminy w kalendarzu. Gotową mapę możemy udostępnić czy też osadzić na stronie internetowej/blogu. Możemy tez pobrać w formie pliku graficznego (png) lub wydrukować.

W kolejności zaprezentuję- najpierw filmik, pokazujący pracę w programie:

mapę osadzoną na blogu:

i pobraną w postaci pliku png

no i udostępnioną na google classroom 🙂

Podsumowanie

O ile pierwszy z programików zamieściłem ciekawostkowo, to SpiderScribe jest już programem funkcjonalnym i ciekawie się prezentującym. To co powstaje możemy od biedy nazwać „mapą myśli”, bądź alternatywnie wyjdzie nam z tego „mapa powiązań”. Niezależnie od terminologii i zgodności z kanonicznymi wymaganiami postawionymi przez Tony’ego Buzana mamy do dyspozycji atrakcyjne narzędzie do graficznego porządkowania informacji lub robienia notatek. W tym kształcie polecam ten program!

Pozdrawiam
Rafał Wójcik
Pan Tikczer

Autor: Administrator

Nauczyciel historii i wos-u. Pasjonat nowoczesnych technologii.