Prezi Next – zapomniane sztuczki

Czy starego psa można nauczyć nowych sztuczek? Spójrzmy na to inaczej: pies jest nowy – to PREZI NEXT, niestety właściciele psa, zapomnieli o starych sztuczkach. Pora więc na magiczny artykuł o tym jak w Prezi Next stosować sztuczki znane z Prezi Classic i nadal tworzyć fascynujące prezentacje.
 

Dawno temu w Prezi

W czasach kiedy Prezi zdobywało serca tworzących prezentacje siła tej aplikacji brała się ze swobody w poruszaniu się po białym ekranie aplikacji. Na tle sztampowych slajdów Power Pointa oko cieszyły dynamiczne zoomowania, obroty, możliwość budowania praktycznie dowolnych kadrów. Mało kto zwracał wtedy uwagę na fakt, że cała aplikacja jest skonstruowana dość topornie, co dawało przenoszenie na jej dość skomplikowaną obsługę. W końcu, w kwietniu 2017 r., pojawiła się nowa wersja Prezi, sygnowana jako NEXT. Poprawiono w niej interfejs użytkownika, dzięki czemu nastąpiła znacząca poprawa jakości pracy. Pojawiły się nowe narzędzia – edytowalne okładki (covers), zmodyfikowane okienko animacji, całkiem nowa struktura treści z podziałem na topici i subtopici (pages). Niestety, większość użytkowników aplikacji, również ci mający dostęp do wersji Classic, zaczęli robić slajdy żywo przypominające te z Powera Pointa i to Power Pointa z koszmaru: każdy slajd jak klon poprzedniego: tekst, jedno zdjęcie  i wszystko to na siłę osadzone w nieśmiertelnym kółeczku topicu typu planet. Tak być nie musi!!! Nowy pies (NEXT) potrafi robić stare (CLASSIC) sztuczki!

Prezi Next, stare sztuczki

Jeśli uczenie jest kontekstowe, to kazus Prezi Next potwierdza to w całej rozciągłości. Praktycznie wszystkie techniki znane z Prezi Classic można zastosować w Prezi Next. Niestety praktycznie nikt tego nie robi. Prezi Next jest w sumie tylko zmianą kontekstu, mechanika tworzenia slajdów pozostała ta sama. Postaram się  przypomnieć, o jakich sztuczkach była mowa i jak je robić w Prezi Next
 
Zacznijmy od tego filmiku:
 
Jak widać, w tej krótkiej prezentacji, wykonanej w Prezi Next, są obroty, zoomowania, przejścia po całym obszarze ekranu, animacje fade-in i wszystko wygląda dokładnie jak w Prezi Classic!
W tej prezentacji pokazuję o jakie „sztuczki” dokładnie chodzi. Wszystko przedstawione jest na „żywej”, prezentacyjnej materii.
 
https://prezi.com/view/q0myy9sKvYhdAoBVDjy9/

Nie ważna jest wersja, liczy się technika 🙂

1. Po ekranie poruszamy się stosując animację „ad area zoom”. Ramkę tej animacji wstawiamy tam, gdzie chcemy przenieść obraz wirtualnej kamery. W Prezi Classic podobny efekt uzyskuje się poprzez zastosowanie „niewidzialnej” ramki, bądź dodawanie obiektów bezpośrednio do ścieżki.
zobacz też na tym krótkim filmiku: 
2. „Zoomowanie”. Technika ta pozwala na dynamiczne przejścia pomiędzy obiektami. W Prezi next ponownie wykorzystujemy w tym celu animację „Zoom to”.
Przykład z filmu: wstawiamy zdjęcie, zaznaczamy je, dodajemy animację „zoom to”, a następnie pomniejszamy – radykalnie – zdjęcie i umieszczamy je w oku psa, z drugiego zdjęcia. Krok po kroku pokazuję to na tym filmiku:
W Prezi Classic najpierw dodajemy obiekt do ścieżki (staje się nowym slajdem), a następnie pomniejszamy go i umieszczamy gdzie tylko chcemy.
3. Obroty – można od nich dostać prawdziwego oczopląsu, więc należy je stosować z umiarem.
 
 
Przepis na obrót: obiekt (tekst, obrazek) obracamy o 180 stopni i dodajemy animację „zoom to”. Jeśli chcemy obrócić większy fragment ekranu obracamy ramkę animacji „add zoom area”. Tak jak na załączonym filmiku:
 
By odwrócić jakiś obiekt w Prezi Next należy zaznaczyć go, a następnie nacisnąć prawy (sic!) klawicz alt na klawiaturze. 
 

Prezi Next – stosuj sztuczki (z umiarem)

 
Warto przypomnieć sobie techniki, które stosowane były z powodzeniem w Prezi Classic i zastosować je w Prezi Next. Co warto wziąć pod rozwagę?
  • dobrym pomysłem może być grupowanie efektów: np. łączenie obrotu z zoomowaniem
  • zdecydowanie większe pole manewru da nam wybór topicu typu stack niż planet jeśli chcemy poruszać się po całej powierzchni ekranu i wykorzystywać efekty „specjalne” 
  •  narzekanie na nową wersję prezi mija mi w miarę poznawania możliwości pogodzenia nowej (lepszej) struktury interfejsu ze starymi technikami. Niestety, nie do odtworzenia jest (hm … przynajmniej na tę chwilę nic nie wykombinowałem) ciekawy efekt tła 3d i brak możliwości wstawiania podkładu muzycznego.
  • prezi to nadal atrakcyjna alternatywa dla Power Pointa, z nieliniową strukturą prezentacji i dużą możliwością kreowania niezwykłych ujęć i kadrów (tak, brzmi tak, jakbyśmy tworzyli filmową opowieść)
  • Wszystkie sztuczki należy stosować z umiarem. Prezentacja w Prezi nie może wyglądać jak szopka w Bardzie Śląskim.

Pozdrawiam
Rafał Wójcik

Pan Tikczer

 

Autor: Administrator

Nauczyciel historii i wos-u. Pasjonat nowoczesnych technologii.